wczasy, wakacje, urlop
27 February 2013r.
Na wyspie Wolin utworzony został jeden z najpiękniejszych parków narodowych w Polsce. Obejmuje on wspaniały fragment naszego wybrzeża ze stromymi urwiskami nadmorskimi i malowniczym jeziorem Grodno. Znaczną część wyspy zajmują przepiękne, stare lasy bukowe, sosnowe i mieszane, porastające przede wszystkim wyniosłe wzgórza. Lasy podszyte są młodnikiem i rozmaitymi krzewami, a przede wszystkim paprociami, olbrzymiej nieraz wysokości. Na Wolinie gnieździ się rzadki już u nas orzeł bielik, zwany także birkutem lub orłem morskim. Olbrzymi ten ptak, rozpiętości skrzydeł przekraczającej dwa metry, znajduje się pod zupełną ochroną. W poszukiwaniu ryb krąży nad wodami nieraz bardzo daleko od miejsc, gdzie się gnieździ. W locie dosyć łatwo poznać go można po szerokich, zaokrąglonych na końcach skrzydłach szerokim, zaokrąglonym ogonie. W pogoni za ofiarą spada pionowo na wodę, pikuje. Na brzegach wyspy zobaczymy wiele innych ptaków, mniej lub bardziej związanych ze środowiskiem wodnym. Wdłuż brzegów zalewu wśród roślinności znajdziemy na pewno czarną, połyskującą łyskę łub też najpospolitszą z kaczek wód śródlądowych, krzyżówkę. Wszędzie towarzyszyć nam będą hałaśliwe i bardzo zwinne mewy śmieszki. Lecą one najczęściej w dużych ilościach za statkiem lub kręcą się koło mola, oczekując na okruchy chleba, które chwytają w powietrzu. Od innych mew odróżnić można śmieszki przede wszystkim po małych rozmiarach, jak również po jaskrawoczerwonych nogach i dziobie oraz czarnych łebkach (tylko wiosną i latem). Dość często spotyka się także mewę pospolitą, o szarawożółtych nogach i dziobie, lub nawet znacznie większe mewy srebrzyste i żółtonogie. Warto wspomnieć, że niektóre mewy potrafią wyzyskać prądy powietrza tworzące się koło płynącego statku. Lecą one wówczas równo ze statkiem, nie ruszając zupełnie skrzydłami. Mewy żywią się przeważnie rybami oraz rozmaitymi martwymi żyjątkami, pływającymi po wodzie lub wyrzuconymi na brzeg. Zjadają po prostu wszystko, nie wyłączając cuchnącej padliny. Są więc pożytecznymi sanitariuszkami wód i ich brzegów. Bardzo ciekawa i bogata jest fauna i flora naszego nadmorskiego parku narodowego. Czytelników, którzy pragnęliby się bliżej z nią zapoznać, odsyłamy do artykułu napisanego przez profesorów D. Czubińskiego i J. Urbańskiego: "Park narodowy na wyspie Wolinie".